POV André
Obserwowałem, jak Olivia spokojnie śpi. Dzień był długi i wyczerpujący. Miałem nadzieję, że dotrzemy do watahy, ale wydarzyło się wiele rzeczy i wciąż byliśmy w łóżku.
Patrzyłem, jak śpi, pragnąc pogładzić ją po twarzy i odgarnąć pojedynczy kosmyk włosów, który opadł na jej lewe oko.
Wkrótce usłyszałem jej jęk i delikatnie się poruszyła. Patrzyłem, jak otwiera oczy i rozgląda się dookoła
















