Punkt widzenia André
Fentris stał na przodzie sali i wciąż paplał o napływie ludzi do naszej watahy. Nie mogłem się powstrzymać od podejrzeń, że ma na ich punkcie niezdrową obsesję.
"... Uważam, że to okazja do podniesienia cen niektórych ludzkich towarów, aby zwiększyć zysk i dochód. To znacznie rozwinie watahę pod względem ekonomicznym."
Fentris wpatrywał się we mnie, a ja westchnąłem z gniewem
















