Punkt widzenia André
Obudziłem się rano i czułem się inaczej. Dzień wydawał się piękny. Rozważałem zrobienie kilku pompek, kiedy usłyszałem ciche pukanie do drzwi.
Odwróciłem głowę i przez chwilę byłem cicho, a wkrótce uśmiech zawitał na moich ustach. Powietrze wypełnił znajomy zapach i nie mogłem powstrzymać się od uśmiechu.
Ciche pukanie rozległo się ponownie, więc podszedłem do drzwi i powoli j
















