Perspektywa Olivii
Wkrótce dotarliśmy do szkoły i po raz kolejny oszołomił mnie jej wspaniały wygląd. Studenci krzątali się w budynkach i wokół nich, a niektórzy siedzieli na bujnej trawie, rozmawiając i śmiejąc się.
Obserwując ich, byłam trochę zdenerwowana. Co o mnie pomyślą? Czy będą mnie nienawidzić? W domu nikt mnie zbytnio nie lubił, ponieważ większość czasu spędzałam z Tatą. Kiedy wreszcie
















