Alena
Zmarszczyłam brwi na dźwięk dobiegający z dołu. Zasnęłam, gdy tylko położyliśmy się do łóżka – ramię Matteo otaczało moją talię, a on sam zdawał się spać, wtulając twarz w moją szyję.
Spałam płytko i na każdy hałas budziłam się natychmiast.
Matteo, z kolei, spał już głębokim snem i nie chciałam go budzić bez powodu. Miał męczący dzień, pełen spraw związanych z pracą, a teraz jeszcze Sofia. P
















