Matteo
Obudziłem się dziś rano i nie mogłem znaleźć Aleny obok siebie. Zaspałem.
Ogarnęła mnie panika i od razu poszedłem sprawdzić łazienkę, aż usłyszałem śmiech i rozmowy dobiegające z dołu. Zszedłem po schodach, aż dotarłem do kuchni, gdzie zobaczyłem Alenę i Lucę rozmawiających – moja żona siedziała na stołku, a mój przyjaciel stał przy blacie kuchennym.
Gdy tylko mnie zobaczyli, odwrócili się
















