Alena
Od dwudziestu minut stałam przed różnymi markami testów ciążowych. Wybór kilku różnych marek i zapłacenie za nie przy kasie było prostą sprawą – Igor czekał na mnie w samochodzie, ale wiedziałam, że mnie widzi z miejsca, gdzie zaparkował.
Fakt, że stałam tu sama jak zagubiona nastolatka, był dziwny.
Matteo wysłał mi kilka wiadomości tekstowych w ciągu ostatnich kilku minut i na żadną z nich
















