Alena
Po szybkim prysznicu nie mogłam się doczekać, żeby położyć się do łóżka. Nie pragnęłam niczego innego, jak tylko przespać to zmęczenie. Drzwi z tarasu były otwarte i rozkoszowałam się widokiem, aż zasnęłam. Było spokojnie.
Kiedy poranne słońce zaświeciło na moją skórę, otworzyłam oczy, po czym odwróciłam się na drugą stronę, próbując zasłonić twarz. Nie słońce mnie zaskoczyło, ale obecność i
















