Matteo
Rosnąc w niepokoju, pobiegłem w stronę Aleksieja i Michaiła. Kierowali się do swojego samochodu i całkowicie ignorowali moje wołania, dopóki nie zatrzymałem ich w biegu.
Podczas gdy Michaił i Aleksiej mieli parasol, który chronił ich przed deszczem, ja byłem już przemoczony do suchej nitki, stojąc w strugach. Wiedziałem, jak głupio wyglądam, zwłaszcza jako przywódca sycylijskiej mafii, ale
















