Alena
"Pójdę. Pójdę z tobą."
Te słowa wyrwały się z moich ust ze strachem.
Dopiero po jakimś czasie dostałam szansę być z Matteo i czułam, jakby w jednej chwili wszystko mi zabrano. Mieliśmy obietnicę wieczności razem, ale nie mogłam ryzykować, że stracę go przez własnego ojca, potwora w przebraniu.
Dorastając, wiedziałam, że Tata nigdy nie był dobrym człowiekiem. Zabił wielu ludzi bez żalu, tylko
















