Alena
Kiedy poszłam do pracy tego wieczoru, rozmyślałam o tym, co się wcześniej wydarzyło. Nie mogłam w to uwierzyć. Zebrałam się na odwagę, żeby spotkać się z sycylijskim bossem mafii i nakłonić go, żeby się ze mną ożenił. To mogło się nie udać i wcale nie miało tak być, ale zgodził się, po kilku namowach i tak dalej.
Widziałam, że jest całkiem zainteresowany tym, jak to się wszystko potoczy.
Z d
















