Alena
Kiedy się odwróciłam i wyciągnęłam rękę do męża, poczułam tylko pustkę łóżka. Moje dłonie przesunęły się po prześcieradłach, zanim powoli wstałam i rozejrzałam się po pokoju, próbując znaleźć Matteo, ale nigdzie go nie było.
Westchnęłam głęboko, sięgając po telefon, żeby sprawdzić godzinę.
Było prawie trzecia w nocy, a zasnęłam po tym, jak się kochaliśmy. Udało nam się posprzątać po wszystki
















