Matteo
"Dość tego, mam tego dosyć!"
Trzasnąłem dłońmi o biurko, wstając, co sprawiło, że Luca i Angelo spojrzeli na mnie. Luca rozkoszował się pierwszym kęsem pączka, a Angelo stał nieruchomo przy oknie – obserwowali moje dziwne wybuchy od kilku dni.
"Co znowu kombinujesz?" zapytał Luca, unosząc brew.
Moja koszula miała kilka rozpiętych guzików, a rękawy były podwinięte do łokci, a jednak nie wygl
















