ROZDZIAŁ DWUDZIESTY ÓSMY – Werdykt lekarza
Perspektywa Marcusa
Zdążyłem złapać Belle w ostatniej chwili, zanim upadła. Z tłumu podniósł się głośny szmer, a ludzie ruszyli, by sprawdzić, co z Belle. Wiele osób krzyczało „Dzwonić po 112!”, a ci durni paparazzi wciąż błyskali fleszami, mając nadzieję na zrobienie dobrych zdjęć do umieszczenia na swoich głupich blogach.
Ci ludzie są cholernie źli!
Ich
















