## ROZDZIAŁ SZEŚĆDZIESIĄTY CZWARTY – USTALENIA
MARCUS
Nie mogę uwierzyć, że mama rozmawia o pieniądzach, kiedy życie Belle jest zagrożone. Wiem, że jej nie lubi, ale takie podejście w tak burzliwym czasie jest niesprawiedliwe.
– Tak – zdołałem powiedzieć. – To prawda.
– Co?! Chcesz wydawać rodzinne zasoby na nią? A co, jeśli upozorowała porwanie, żeby wyłudzić od ciebie pieniądze? Czy kiedykolwiek
















