ROZDZIAŁ SZEŚĆDZIESIĄTY TRZECI – W POSZUKIWANIU ROZWIĄZANIA
KENDRA
Trudno uwierzyć, że Belle została porwana. Miałam mieszane uczucia, kiedy usłyszałam tę wiadomość od George’a przez telefon. Byłam u Molly, karmiłam ją zupą i dotrzymywałam jej towarzystwa.
– Czujesz się już lepiej? – zapytałam.
– Tak, dziękuję – westchnęła. – Biedna Belle. Tak się o nią martwię.
– Znajdą ją, nie martw się. Jestem
















