Margaret nie odpowiedziała od razu. Zamiast tego poleciła pokojówce przygotować dla niej filiżankę herbaty. Kiedy pokojówka wyszła, Margaret zaczęła mówić: "Moja choroba... gdybym poszła do szpitala, przyniosłoby to jedynie wstyd całej rodzinie Swansonów."
Maria była zdumiona. "Co przez to rozumiesz?"
Margaret ciężko westchnęła i odsunęła kołdrę. "Zobacz sama" - powiedziała.
Maria spojrzała w d
















