logo

FicSpire

Miłość po ślubie: Ukryta żona pana Lancastera

Miłość po ślubie: Ukryta żona pana Lancastera

Autor: Tomasz Wiśniewski

Chapter 11 Chasing After The Robber
Autor: Tomasz Wiśniewski
22 cze 2025
Henry zaparkował przed wejściem do szpitala i spojrzał na zegar. Doszedł akurat na czas, by odebrać Yvonne po wypisie. Otworzył drzwi samochodu, wyszedł i szybkim krokiem skierował się w stronę budynku. Z jakiegoś powodu wciąż o tym myślał i nie mógł się uspokoić, dopóki sam tego nie sprawdził. Po tak długim oczekiwaniu Sue wciąż nie schodziła na dół. Wtedy właśnie zaczął zdawać sobie sprawę, że dzieje się coś niedobrego i poszedł sprawdzić, co się dzieje. Gdy tylko dotarł na oddział wewnętrzny, jego drogę zagrodziła kobieta w średnim wieku. Po bliższym przyjrzeniu się, kobieta wydała mu się znajomo. „Czy mogę pani w czymś pomóc?” „Henry, to ja! Zapomniałeś o mnie? Jestem matką Yvonne!” „Och, to pani.” Henry jeszcze raz się jej przyjrzał i mgliście przypomniał sobie tę osobę. „Pani Frey, przyszła pani po Yvonne?” zapytał z szacunkiem. „Och, tak. Hehe. Można tak powiedzieć.” Matka Yvonne zachowywała się dziwnie, jak zawsze. Nawet nie odważyła się spotkać wzrokiem z Henrym. Henry zmarszczył brwi, nie mogąc pozbyć się wrażenia, że coś ukrywa. „Gdzie jest Yvonne, pani Frey?” „Mówiąc o tym, jestem tak zdenerwowana! Yvonne została właśnie okradziona, kiedy poszła wypłacić trochę pieniędzy! Byłam tak wściekła, że kazałam jej szybko gonić złodzieja!” „Pozwoliła pani jej gonić złodzieja samej?” Twarz Henry’ego zbladła. Biorąc pod uwagę, jak słaba była Yvonne, nawet nie był pewien, czy to ona goniła złodzieja, czy złodziej gonił ją. „Idę ją sprawdzić!” Ignorując matkę Yvonne, która wciąż próbowała się z nim zaprzyjaźnić, Henry wbiegł do holu na dole i zaczął szukać Yvonne. ...... Na komisariacie... Yvonne poszła za policjantem na komisariat i złożyła zeznanie. Kiedy skończyła, zrobiło się już późno i musiała jeszcze wrócić do szpitala, żeby dać matce pieniądze. Zanim wyszła, podziękowała mężczyźnie, który jej pomógł. „Jeszcze raz dziękuję, panie. Nawet zadał się pan trudem przyjścia tu ze mną.” „Proszę, proszę. Nie mogę po prostu stać i bezczynnie patrzeć w takiej sytuacji.” Elliot uśmiechnął się, a jego migdałowate oczy zamieniły się w półksiężyce. „Słyszałem, że powiedziała pani policjantom, że nazywa się pani Yvonne Frey? Ja jestem Elliot Taylor.” „Jest pan zbyt uprzejmy, panie Taylor. Powinnam panu należycie podziękować, ale muszę jeszcze pilnie załatwić coś ważnego. Zdecydowanie znajdę okazję i zaproszę pana na obiad następnym razem!” „Co jest tak pilnego, że nie ma pani nawet czasu na obiad?” Elliot zrobił krok do przodu i zablokował jej drogę. Wyraz twarzy Yvonne natychmiast stał się niezręczny. Jej młodszy brat wciąż czekał na pieniądze, ale mężczyzna wydawał się szczery i po prostu chciał się z nią zaprzyjaźnić. W każdym razie pomógł jej i nie chciała być niegrzeczna. „Panie Taylor, my możemy…” „Pani, może pani mi powiedzieć, czy czegoś pani potrzeba.” Podczas gdy Yvonne próbowała się wytłumaczyć, znajomy głos rozległ się nad jej głową. Zanim zdążyła się odwrócić, silna ręka przyciągnęła ją w swoje ramiona. Yvonne zszokowana podniosła wzrok i ujrzała surową twarz Henry'ego. „Dlaczego tu jesteś?” „Spotkałem panią matkę w szpitalu i powiedziała mi, że poszła pani gonić złodzieja, więc przyszedłem pani sprawdzić.” Henry brzmiał obojętnie, ale przesunął wzrokiem po Yvonne. Upewniając się, że nie odniosła żadnych obrażeń, jego wzrok padł na Elliota. „Cześć, jestem mężem Yvonne. Dziękuję, że pomógł pan mojej żonie schwytać złodzieja,” powiedział i podał Elliotowi rękę. „Mąż? Jest pani już zamężna, panno Frey?” Elliot był zaskoczony. Niezależnie od tego, jak patrzył na Yvonne Frey, wyglądała jak świeżo upieczona absolwentka uniwersytetu, więc nie spodziewał się, że jest już mężatką. „Jestem zamężna od trzech lat, panie Taylor.” Yvonne pokazała mu obrączkę na palcu serdecznym. To był pierwszy raz, kiedy usłyszała, jak Henry werbalnie potwierdza ich małżeństwo. „Przepraszam, panie. Mamy jeszcze inne sprawy do załatwienia. Jeśli chciałby pan poprosić o jakąś nagrodę, możemy o tym porozmawiać później.” Henry grzecznie skinął głową do mężczyzny. Po wręczeniu Elliotowi swojej wizytówki, zabrał Yvonne z powrotem do samochodu. „A propos, jak… dowiedziałeś się, że jestem na komisariacie?” ostrożnie zapytała Yvonne, wsiadając do samochodu. „Ktoś na ulicy widział was oboje.” Odpowiedział chłodno, bez żadnych emocji na twarzy, jak zwykle. „Rozumiem…” Yvonne spuściła głowę ze zniechęceniem. Nadal czuła ciepło dłoni Henry'ego na swoim ramieniu. Myślała, że na pewno będzie się o nią bardzo martwił, ale wyglądało na to, że wszystko było w jej głowie. Henry odpalił samochód, a potem zapytał: „Twoja matka powiedziała mi coś. Brakuje ci teraz pieniędzy?” Aby odzyskać swoje pieniądze, zlekceważyła swoje bezpieczeństwo i goniła złodzieja. Na szczęście tym razem ktoś jej pomógł. Henry nie mógł sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby Yvonne sama goniła złodzieja lub gdyby złodziej miał przy sobie broń. Yvonne trzymała głowę nisko i nic nie mówiła. Samochód natychmiast ucichł. Chwilę później Henry znów przemówił. „Jeśli naprawdę potrzebujesz pieniędzy, możesz mi powiedzieć. Dam ci je.” „Nie, nie potrzebuję twoich pieniędzy.” Niespodziewanie Yvonne bardzo szybko odmówiła. Chociaż naprawdę potrzebowała teraz pieniędzy, nie potrzebowała pomocy innych ludzi. Zwłaszcza nie od Henry'ego Lancastera.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 11 Chasing After The Robber – Miłość po ślubie: Ukryta żona pana Lancastera | Czytaj powieści online na FicSpire