„Spróbuj, a sama się przekonasz, czy to poważne, czy nie” – powiedział.
„Eee… no dobrze, wtedy” – Jason zaśmiał się suchym śmiechem.
Hah, jak mógł chcieć, żeby się rozwiedli? Przecież przestałby być krewnym Lancasterów. Krewni i znajomi przestaliby się z nim zadawać, nikt już nie zwracałby się do niego „Pan Frey”.
Nie zrobiłby niczego, co nie przyniosłoby mu korzyści!
„Dobrze, Jasonie, nadal p
















