Perspektywa Raymonda
Twarz Avy mówiła wszystko – desperacko chciała podążyć za Samuelem.
Nigdy nie myślałem, że mówi poważnie, kiedy twierdziła, że go lubi. Zawsze zakładałem, że to tylko jedna z jej gierek, coś, co mówiła, żeby zajść mi za skórę. Ale teraz, patrząc na nią – widząc, jak całe jej ciało pochyla się w stronę drzwi, jakby nie mogła się doczekać, żeby za nim pójść – uderzyło mnie to mo
















