Wpatrywałam się długo w numer Jaydena, a serce waliło mi jak szalone.
Potem, bez większego zastanowienia, wybrałam numer.
Zanim odebrał, telefon zadzwonił dwa razy.
"Halo?" usłyszałam jego głos.
"Cześć… to Bella," powiedziałam, starając się brzmieć swobodnie.
"O, hej," odpowiedział, trochę zaskoczony.
"Masz czas? Może coś zjemy?" zapytałam szybko, zanim się rozmyślę.
Na chwilę zapadła cisza, a pot
















