Oczy Avy otworzyły się powoli. Czuła, że głowa jest trochę ciężka, a gdy tylko rozejrzała się, zamrugała więcej niż dwa razy, próbując zrozumieć. To nie był jej pokój.
Szybko usiadła, zdezorientowana rozglądając się wokół. Potem spojrzała na siebie – wciąż w tych samych ubraniach, co zeszłej nocy. Jej serce zaczęło bić jak szalone.
Wyskoczyła z łóżka i wybiegła z sypialni.
Wtedy go zobaczyła.
Swoj
















