Jayden uśmiechnął się do mnie i pochylił lekko.
– Może pójdziemy na prawdziwą randkę? – zaproponował.
– Odbiorę cię dziś wieczorem.
Zaskoczona zamrugałam.
– Dziś wieczorem? – spytałam.
Zachichotał.
– Tak, dziś wieczorem. Bez obaw, nie porwę cię. Po prostu chcę spędzić z tobą trochę czasu jak należy.
Zaśmiałam się cicho i skinęłam głową.
– Dobrze. Dziś wieczorem.
Porozmawialiśmy jeszcze kilka minut
















