POV Raymonda
– Dzień dobry, pacjencie. Czy może mi pan powiedzieć, jak się pan nazywa? – zapytał lekarz.
Otworzyłem powoli oczy, jaskrawe szpitalne światła zmusiły mnie do zmrużenia powiek. Bolała mnie głowa i czułem osłabienie.
– Był pan nieprzytomny przez dwa dni – kontynuował lekarz, uważnie mnie obserwując.
Rozejrzałem się. Samuel był tutaj, stał obok Daniela. Vivian też tu była. Jej oczy były
















