Kierowca taksówki właśnie włożył papierosa do ust, kiedy zauważył, że Bella obserwuje go w lusterku wstecznym. Westchnął, zawahał się, a potem wyjął go, wsuwając z powrotem do kieszeni.
Bella ledwo to zauważyła. Oparła głowę o szybę, a jej myśli były o wiele cięższe niż zapach dymu, chociaż go nienawidziła. Ta noc miała być inna. Wyobrażała sobie, jak puka do drzwi, widzi twarz ojca, znowu czuje j
















