RAYMOND POV
Odebrałem Bellę ze szkoły z internatem, pociągając za kilka sznurków, żeby ją stamtąd wyciągnąć na weekend. Ava dała jej pozwolenie, a ja chciałem spędzić ten czas sam na sam z Bellą. Zbliżała się do dziesiątki, ale jej inteligencja to coś niesamowitego i nadszedł czas, żeby dowiedziała się o moim związku z jej mamą, chociaż nie mogę jej powiedzieć, że to udawane i tylko na 6 miesięcy.
















