Poranne słońce świeciło jasno.
Po śniadaniu Elaine zawiozła Juliana, Eddy'ego i Evie do przedszkola Madie.
Przed wejściem Evie nie mogła oderwać wzroku od wspaniałego budynku, który przypominał pałac.
"Wow, jakie to piękne! Czy wszystkie dzieci tutaj to księżniczki i książęta?"
Zauważając podekscytowanie Evie, Elaine przeniosła swoją uwagę na Juliana i Eddy'ego, chcąc usłyszeć ich myśli.
Ci dwaj w
















