"Przepraszam." Rhonda powtarzała przeprosiny raz za razem.
Milo poprawił okulary i powiedział łagodnie: "W porządku. Coś ci się stało?"
Rhonda pokręciła głową.
Elaine, trzymając Evie za rękę, poszła już do poczekalni.
Edith paplała coś do Evie. Elaine i Derick patrzyli na dwójkę dzieci z lekką bezradnością w oczach.
Na trybunach Anson zobaczył blisko siebie Dericka i Elaine. Jego twarz posępniała.
















