Milo zamarł na miejscu.
Nie mógł zrozumieć, dlaczego Anson miałby kłamać o ważnym spotkaniu.
Teraz, gdy został zdemaskowany, co było niezwykle żenujące.
– Może to przez moje ograniczone zdolności – wydukał Milo.
W oczach Elainy pojawił się błysk czegoś innego. Uniosła brew i powiedziała: – Akurat Martin potrzebuje asystenta. Masz jakieś plany zmiany pracy, Milo?
Milo był zaskoczony.
Elena była nap
















