"Tak! Jeszcze mnie boli głowa!"
Eddy był urodzonym aktorem. Zakrył czoło i udawał przeszywający ból.
Przez oczy Ansona przemknął skomplikowany wyraz.
Anson poczuł, że był zbyt pobłażliwy dla Lamii. W końcu rodzina Cameronów zawdzięczała życie rodzinie White'ów.
Julian zachował kamienną twarz, wyglądając spokojnie. "Co tu robisz?"
"Jestem dyrektorem tego przedszkola. Jak myślisz, po co tu jestem?"
















