"Panie Cameron, uspokój się." Milo pochylił się do przodu i trzymał kierownicę. "Nie bądź impulsywny."
Oczy Ansona były ostre. "Puść to."
Lodowaty oddech ogarnął Milo, który zadrżał i puścił kierownicę.
Wzrok Ansona był utkwiony w Elainie i Martinie, a jego twarz wyrażała mordercze zamiary.
Milo złożył ręce, modląc się, by Anson zachował spokój.
Słysząc dźwięk silnika samochodu, Elaine odwróciła s
















