Elaine obawiała się, że dwaj bracia znowu mogą sprawiać kłopoty, więc weszła do klasy i udzieliła im kilku rad przed wyjściem.
– Mamo, będziemy grzeczni! – obiecał szczerze Eddy.
– Jeśli coś się jeszcze wydarzy, naprawdę się rozzłoszczę! – powiedziała Elaine z poważną miną.
Eddy podniósł rękę i przysiągł: – Już więcej nie będę sprawiał kłopotów!
Rhonda spojrzała na dwóch uroczych braci z łagodnym
















