Lamia była niespokojna i z trudem zasypiała nocami.
A nawet gdy już zasnęła, dręczyły ją koszmary.
"Ach!"
Kiedy krzyczała i budziła się z koszmaru, jej ciało było spocone.
Pielęgniarka usłyszała krzyk i pospieszyła do niej przez drzwi.
"Panno White, wszystko w porządku?"
"Nalej mi szklankę wody" - powiedziała zdyszana.
Po wypiciu wody chaotyczne emocje w jej sercu chwilowo nieco się rozwiały.
Jedn
















