Oczywiście, że się nie zgodzę.
Mój głos zabrzmiał lodowato. „Nie sądzę, żebym zrobiła coś złego.”
Na moje słowa Steven zdenerwował się. Zignorowałam go i wróciłam do sypialni.
„Annalise!” – nagle odezwała się Jessica.
Odwróciłam głowę. Rzeczywiście, była piękna. Oszałamiająca nawet w lekkim makijażu i prostej fryzurze.
Z jakiegoś powodu musiała mi powiedzieć: „Przygotowałam śniadanie tylko na
















