Spanikowałam i szybko otarłam jej łzy. „Dlaczego nagle przepraszasz?”
Willow mocno mnie przytuliła i odpowiedziała: „Nie powinnam była cię ignorować…”
Jej głos był miękki i uroczo brzmiący.
Tymczasem delikatnie głaskałam ją po włosach i powiedziałam: „Ale jesteś tylko człowiekiem, więc normalne jest, że się denerwujesz”.
Mówiąc to, posadziłam ją sobie na kolanach. Spojrzałam jej w oczy i powa
















