Jessica uśmiechnęła się i powiedziała: „Ale wracamy na kolację dziś wieczorem. Więc z góry dziękuję za posiłek, Annalise”.
Myślała, że jej zuchwała prowokacja mnie rozwścieczy, ale zignorowałam ją i poszłam do salonu.
Steven „uprzejmie” wyjaśnił jej w moim imieniu: „Ona jest po prostu wściekła w tej chwili. Ale nie martw się. Jestem pewien, że do czasu, gdy wrócimy do domu, jej to minie”.
Zacha
















