Usłyszawszy mój głos, Steven odwrócił się do mnie ze skomplikowanym spojrzeniem. „Annalise… Ty… Wróciłaś. On ci nic nie zrobił, p-prawda?”
Jak bardzo udawał? Teraz, gdy myślał, że przespałam się z innym mężczyzną, przestał nazywać mnie „kochanie”.
„Och, nic mi nie zrobił. Po prostu pogadaliśmy” – rzuciłam obojętnie, mówiąc prawdę.
„Przepraszam, Annalise. Nie miałem wyboru.” Nie wyglądał na prz
















