Gdyby to było moje prawdziwe mieszkanie, oznaczałoby to, że mam uroczą córkę, która kocha mnie całym sercem. Na samą myśl o tym uśmiechnęłam się mimowolnie.
„Rozumiem.”
Zane odwrócił wzrok i ponownie skupił się na pracy. Rzekł: „Myślę, że jeszcze się nie rozpakowałaś.”
Wstałam i powiedziałam: „Zaraz to zrobię.”
Moja sypialnia znajdowała się na wschodnim krańcu drugiego piętra. Pokój był duży i
















