Willow wtuliła twarz w moje ramiona i mocno mnie przytuliła, nic nie mówiąc.
Wiedziałam, że nie chce rozmawiać, więc nie naciskałam. Delikatnie pogłaskałam ją po plecach i powiedziałam: „Nic się nie stanie, jeśli nie chcesz mówić.
Pamiętaj tylko, że cokolwiek się stanie, mamusia zawsze będzie przy tobie”.
Willow długo po tym nic mi nie odpowiedziała.
Kiedy już myślałam, że pozostanie milcząca,
















