Po tym, jak usiedliśmy, kelner podał nam menu, abyśmy złożyli zamówienie. Willow przekazała mi kartę. Pokazywałam palcem różne rodzaje pizzy, opisując dodatki na każdej z nich.
Z entuzjazmem kiwnęła głową. „Pycha!”
Po przejrzeniu wszystkich opcji zapytałam ją: „Którą chcesz spróbować?”
Willow mrugnęła i odparła: „Wszystkie!”
Oddałam menu Zane'owi i pozwoliłam mu zdecydować. Zane niewątpliwie r
















