Perspektywa Belli
"— ... a twoje poczucie humoru gdzieś się zapodziało," odparłam z przekąsem, opadając z powrotem na Kaia i odczuwając satysfakcję, że wyprowadzam z równowagi Tatusia Domza.
"— Wampiry NIE są pieprzonymi, dorosłymi pijawkami, po raz ostatni to powtarzam," powiedział z irytacją, nie spuszczając wzroku z drogi, co wywołało śmiech u Kaia i u mnie.
"— Jesteś taki słodziutki," zachicho
















