Perspektywa Kaia
– Mhmm, księżniczko – wymamrotałem z zamkniętymi oczami, przyciągając ciepłe ciało obok siebie bliżej.
Ciało cicho zamruczało, zwinęło się w pozycję embrionalną na mojej piersi i ospale mnie mocniej objęło, co wywołało mój cichy śmiech.
– Mój uroczy partnerze – powiedziałem czule, całując ją w czubek głowy.
Jednak po tym zastygłem w bezruchu i to samo zrobiło ciało obok mnie.
Zapa
















