Perspektywa Kaia
"Kiedy wrócisz do plemienia, będzie czekała na ciebie laska, żeby cię sprać, Dominicu Kencie!!" – krzyczała Królowa Plemienia, wywołując chichot dziekanki.
"Cieszę się, że zadzwoniłaś, Khay. Ja też wyślę mojego wnuczka na to samo traktowanie. Przygotuj dwie laski" – powiedziała dziekanka, popijając kawę z figlarnym uśmiechem na twarzy.
Co do cholery?!
"Haha. Ten chłopak to słodzia
















