Perspektywa Tyry
Wbiłam srebrny sztylet w udo tego dręczącego diabła.
Jednak ten akt buntu, niestety, obrócił się przeciwko mnie, ponieważ Mroczny Władca po prostu spojrzał na mnie i bez wysiłku wyjął tę potężną broń, jakby to było niczym więcej niż miękkie piórko, które go łaskocze.
Wyciągając mój sztylet z jego szybko gojącego się ciała, posłał mi swój powściągliwy, zły uśmiech, którego używał,
















