Perspektywa Belli
„Te petardy pod krzesłem nauczyciela mnie przerażają, Diaz” – wzdrygnął się Conor, siedząc z chłopakami na stole ostatniej ławki wokół mnie.
„Nawet byś nie wiedział, gdybym ci o tym nie powiedziała, Conor” – odparłam, przewracając oczami.
„No tak, a to, czego nie widać, przeraża cię jeszcze bardziej” – odparł, a po jego kręgosłupie przeszedł dreszcz.
„Przestań być taki przewrażli
















