Perspektywa Belli
– Gdybym cię nie znała, powiedziałabym, że jesteś potworem przytulania! – droczyłam się z Kaiem, który nie chciał mnie puścić od chwili, gdy dotarliśmy do naszego akademika po długim, męczącym dniu.
– Mogę być też potworem łaskotek!! – Kai zaryczał jak potwór, a ja wybuchnęłam kolejnym napadem chichotu, gdy delikatnie łaskotał mój brzuszek głową.
– Tak bardzo za tobą tęskniłam, K
















