Rozpoczął się chaos, dopóki pierwszy pocisk nie uderzył w sufit i wszyscy klienci oraz obecni tam ludzie nie uklękli na ziemi. Krzyki, niepokój i napięcie ogarnęły otoczenie.
Wszyscy wydawali się naprawdę przerażeni, włącznie ze mną, mimo że Cedric osłaniał mnie przed rabusiami. Mimo to nie chciałam zostać trafiona.
Powody były proste. Po pierwsze, nie miałam wilka, który mógłby zapewnić szybki
















