ALEKSEI
Moja frustracja krzyczy, żebym stąd zwiał z rykiem silnika i pozwolił, by prędkość i wiatr owiały moją rozpaloną dupę,
ale mała Vespa Charliego wcale tego nie chce. Zamiast mocy i prędkości, których potrzebuję, dostaję ciche, małe warknięcie, gdy jej silnik pracuje na najwyższych obrotach, i jazdę nieco poniżej ograniczenia prędkości, bo boję się za bardzo to gówno przeciążać.
O czym ja, k
















