VEDA
Nigdy wcześniej nie zrobiłam z siebie idiotki w tak eleganckim klubie, ale dokładnie to planowałam zrobić tej nocy. Skoro miałam opuścić ten świat, to
zamierzałam zrobić to z hukiem. A ta sukienka była do tego idealna.
Miejsce miało trzy poziomy. Na głównym poziomie, gdzie my byliśmy, kobiety ubrane w skrawki materiału ledwo wystarczające, by utrzymać je w granicach prawa, wisiały do góry nog
















