„Bawcie się dobrze dziś wieczorem, kochani. Drinki na mój koszt!” – obwieścił Harvey, roztaczając wokół czarujący uśmiech.
Tłum odpowiedział chórem wiwatów i okrzyków zachwytu. W końcu Oakridge Club słynął jako jeden z najbardziej ekskluzywnych przybytków w Jayrodale. Tylko ktoś taki jak Harvey mógł z taką nonszalancją zadeklarować, że cały wieczór idzie na jego rachunek.
„Pan Weller to prawdziwy
















